This world will never be what I expected

Wymiana Międzyszkolna

Znajdziecie mnie na:
Wyimaginowana Grafika
DeviantArt.com


Czytam:
Szeptane Wspomnienia
Dzieci Nokturnu
Wirus rzeczywistości
Dragon's soul
Zakazana miłość
Huragan uczuć
Perfect senses
Japoński rozgardziasz
Krzyk nadziei
Fearless
Huncwockie tajemnice
Aliis Lovegood
Alone is better
Unnormall
Wybranka Mroku
Amanda's Diary
Whispered Oath


Blogowe Spisy:
Posegregowane
Katalogowo
Rejestr Blogów

Czekam na ocenę:
Teatralna Nagana
Magiczna Ocenialnia
Ostrze Krytyki
Piekielne Oceny
Kompania Przysięgłych
Skrytykujemy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Menu

  • Sala Wejściowa
  • Biuletyn informacyjny
  • Sala Pamięci
  • Drzewo genealogiczne
  • Kronika Szkolna
  • Sowiarnia
  • Przewodnik po Hogwarcie
  • Wymiana Międzyszkolna
  • Szablon

Aktualności

Moi drodzy, na blogu umieściłam małą sondę na temat aktywności na blogu. Proszę, zerknijcie do niej.
Jeśli już tu jesteś i czytasz, proszę, komentuj. Na pewno sam dobrze rozumiesz, ile znaczy opinia innych dla blogerów.

Statystyka

Archiwum

  • ▼  2014 (3)
    • ▼  marca (1)
      • Rozdział 12
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2013 (10)
    • ►  listopada (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)

Co robiłeś na moim blogu?

Rozdział 10 - Zguba

- Gdzie pamiętnik? - spytała od progu Leslie. - I nawet nie próbuj podnosić teraz ceny.

- Nie mam go, zniknął – powiedział zrozpaczonym głosem Martin.- Zostawiłem go w sypialni, rano jeszcze był. A teraz go nie ma.

***

- Ostrzegałem, żebyś się nie wtrącał. Nie zrozumiałeś czegoś? - warknął Ślizgon, z całej siły zaciskając dłoń na swetrze Elliota.

- Jeremy – powiedział tamten czując, że nie może przełknąć śliny. Szarpnął się, próbując się uwolnić, ale uchwyt Jeremy'ego był zaskakująco silny.

- Ja rozumiem, że takie kujony jak ty nie mają własnego życia, ale to jeszcze nie powód, żeby wtrącać się do życia innych. Ale ja cię już nauczę, żebyś trzymał się ode mnie z daleka. - Ręka trzymająca różdżkę cofnęła się odrobinę, jak gdyby przygotowując się do rzucenia czaru.

Obserwatorzy

Motyw Rewelacja. Obsługiwane przez usługę Blogger.